Świętokrzyskie, jakie cudne…

 

Świętokrzyskie, jakie cudne…











      5 X 2023 r. uczniowie najstarszych klas 8a i 8b pod opieką swoich nauczycieli wybrali się na rajd pieszy na Łysicę. 

Wyruszyliśmy ze Świętej Katarzyny, spod Klasztoru Sióstr Bernardynek i czerwonym szlakiem szliśmy w kierunku najwyższego szczytu Gór Świętokrzyskich. Po przekroczeniu bramy Świętokrzyskiego Parku Narodowego zatrzymaliśmy się przy pomnikach pamięci narodowej i przysłowiową „minutą ciszy” uczciliśmy pamięć tutejszych mieszkańców i żołnierzy AK pomordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej. Mijając urocze źródełko Św. Franciszka, w którym woda nigdy nie zamarza, wykonaliśmy pamiątkowe zdjęcia przed drewnianą kapliczką. Według podań woda ze źródełka ma moc uzdrawiania, a w szczególności leczy oczy. Historia kapliczki sięga 1641 roku, a w jej wnętrzu stoi figura św. Franciszka, który między innymi jest patronem ekologii. Chwilę odpoczęliśmy, a następnie rozpoczęliśmy rajd w kierunku Łysicy. Na trasie mijaliśmy tablice edukacyjne ścieżki przyrodniczej, dzięki którym mogliśmy się dowiedzieć wielu ciekawostek, na przykład jak powstaje park narodowy, dlaczego chronimy szlaki turystyczne. Krótki postój zrobiliśmy w połowie trasy, czyli przy zakręcie Kolano, obok drewnianej wiaty turystycznej. Na Łysicy, która liczy 614 m n.p.m. i jest najwyższym szczytem Gór Świętokrzyskich a zarazem najniższym szczytem w Koronie Gór Polskich, zrobiliśmy grupowe zdjęcia. Od 1966 na szczycie stoi drewniany krzyż. Tuż za nim rozciąga się drugie co do wielkości gołoborze w Polsce. Zadowoleni ruszyliśmy tą samą trasą w drogę powrotną. Wycieczka zakończyła się postojem przy jednym z miejscowych lokali gastronomicznych, gdzie mogliśmy zjeść ciepły posiłek i posmakować tutejszych lodów. W znakomitych humorach wróciliśmy autokarem do Łagowa przekonani, że świętokrzyskie jest cudne. 

Autor: Barbara Sadłowska, Barbara Hołody

Galeria: